Aktualności
2015-01-05
Pamięć o patronie gimnazjum
5 stycznia uczniowie 6 klasy uczcili 151 rocznicę śmierci Michała Balińskiego zapalając znicze na jego grobie. Była to dobra okazja do zachęcenia dzieci do bliższego poznania sylwetki patrona szkoły oraz rozbudzenie dumy - jestem uczniem Gimnazjum im. Michała Balińskiego.
Pisarz i historyk Leon Rogalski tak pisał o sławnym Jaszunianinie: ,,Imię Michała Balińskiego w piśmiennictwie naszem chlubnie jest znane i ze czcią zawsze wspominane będzie. Żywot tego męża był jakby wieńcem uwitym z kwiecia rozmaitego rodzaju, z róż i piołunu, przeplatanych cmentarnemi nieśmiertelnikami, a tu i ówdzie spajanych cierniem; ale w tym wieńcu wawrzyn zasług i pracy podejmowanej dla dobra powszechnego główne miejsce trzymał. Dzień pogrzebu Michała Balińskiego był dniem powszechnej żałoby dla Wilna, a ogół ze czcią i żalem imię jego wspomina. O Balińskim powtórzyć śmiało można słowa, któremi zakończył on biografię teścia swojego, godłem wziętem z Jana Kochanowskiego: „Służył poczciwej sławie jak mógł najzdolniej i do dobra powszechnego najwięcej się przykładał.”
Te słowa zmuszają do refleksji. Niewątpliwe jest jednak to, że Michał Baliński był i jest osobą godną naśladowania dla młodzieży i dzieci.
2014-12-30
Impreza noworoczna
30 stycznia, okazję na zabawę miały także starsze klasy. Samorząd uczniowski organizował imprezę noworoczną dla 6 - III G klas. Zaproszeni byli goście z Butrymańc i Turgiel. Wspólnie oglądaliśmy przedstawienia 6 oraz 8 klasy, t. j. bajkę „Rzepkę” w nowej wersji. Występy klas były przeplatane grami integracyjnymi. Młodzież również nawiązywała kontakty przy herbacie, a następnie bawiąc się razem na dyskotece.
Uczennice butrymańskiego gimnazjum przyszykowały nam ciekawą grę oraz żwawy taniec – belgijkę. Była tak pogodna i wesoła zabawa.
Goście z Turgiel także tańczyli. Widzowie byli zadziwieni takim talentem naszych sąsiedzi z gimnazjum im. P.K. Brzostowskiego.
Natomiast nasi uczniowie, z III G klasy, pokazali coś niezwykłego - jak wyglądała dyskoteka 20 lat temu. Podali przykłady najbardziej popularnych tanecznych ruchów aktualnych latom 90. Wszyscy chętni mogli powtarzać za prowadzącymi, a potem zastosować ciekawy sposób tańca na dyskotece.
Katarzyna Tomaszewicz III G kl.
2014-12-30
Zabawa noworoczna dla uczniów z początkówki
Podzczas zimowych ferii, w dzień przed Sylwestrem, w naszym gimnazjum odbyła się zabawa noworoczna dla uczniów z początkówki (organizowana przez III G klasę). Dzieci oglądały przedstawienie, brały w nim udział i tańcząc dookoła naszej dużej choinki, śpiewały piosenki dla Zimy.
Ona natomiast zabawiała dzieci ciekawymi grami. Wszystkie klasy z kolei były zapraszane na scenę, gdzie dla nich był zaszykowany wesoły taniec, a dzieci na sali z chęcią powtarzały nietrudne ruchy.
Później do dzieci zawitał św. Mikołaj ze śnieżką. Przyniósł dla każdej klasy całe wory prezentów. Jednak dzieci musiały zasłużyć na nie: więc słuchaliśmy ich recytacji o św. Mikołaju i piosenek o Nowym Roku .Każdy uczeń wyróżniał się niezwykłym i ciekawym strojem: były tu wróżki i księżniczki, bałwanki i Mikołaje, Super Hero i Zorro, jeżyki i motyle. Wszystkie dzieci mały okazję pokazać własny strój, a następnie Mikołaj wybierał trzy najlepsze z każdej klasy, których właścicielom były wręczone małe prezenciki.
Wszystkie stroje były piękne, dlatego każdy uczeń otrzymał lizaka, a wychowawczynie klas otrzymały symboliczne noworoczne upominki.
Katarzyna Tomaszewicz III G kl.
2014-12-20
Konkurs „Prawa dziecka oczami dzieci“
W związku z obchodzonym 20 listopada Powszechnym Dniem Dziecka, 55 rocznicą uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka oraz 25 rocznicą uchwalenia Konwencji o prawach dziecka, Europejska Fundacja Praw Człowieka (EFHR) zorganizowała konkurs plastyczny dla uczniów klas 5-8.
Motywem przewodnim konkursu było hasło „Prawa dziecka oczami dzieci“. Inicjatorzy poprzez ten konkurs dążyli do promocji praw i wolności chronionych przez wyżej wymienione dokumenty, jak też popularyzacji problematyki praw człowieka i praw dziecka wśród uczniów szkół.
Siedmiu uczniów z 6 klasy: Angelina Bogdan, Sandrinia Chorużaja, Paula Kisłowska, Dejwid Januszkiewicz, Paulina Pieszko, Paweł Ozorowski, Arnold Tyszewicz i uczennica z 8 klasy: Jekatierina Fiedotowa wzięli udział w tym konkursie. Na lekcji historii uczniowie zapoznali się z prawami, przysługującymi dzieciom, a potem samodzielnie wykonali prace plastyczne na podany temat.
20 grudnia wszyscy uczestnicy konkursu zostali zaproszeni do siedziby Europejskiej Fundacji Praw Człowieka, gdzie odbyło się podsumowanie konkursu. W czasie podsumowania dzieci i młodzież bawił zespół instrumentelny, organizatorzy opowiadali o znaczeniu poznawania swoich praw, wręczyli nagrody. Na zakończenie spotkania na wszystkich uczestników czekał słodki poczęstunek.
Do domu wróciliśmy zadowoleni z ciekawie spędzonego sobotniego popołudnia.
2014-12-05
„Mikołajki” w początkówce.
Zima i zimowe święta to niezwykle piękna pora, na którą bardzo czekają wszystkie dzieci. Już w pierwszych dniach grudnia niecierpliwie wypatrują spadające z nieba gwiazdki śniegu, marzą o zimowych zabawach, piszą listy do Św. Mikołaja i czekają na prezenty.
W klasach początkowych naszego gimnazjum każdego roku grudzień jest wyjątkowo pracowitą porą. Marząc o wizycie Św. Mikołaja, staramy się być lepsi, pilniejsi w nauce, bardziej grzeczni i uczynni. Świąteczny nastrój zachęca do dekorowania klas, korytarzy oraz do pomysłowych i twórczych robótek.
Uczniowie klasy pierwszej świąteczne przyszykowania rozpoczęli już w pierwszym tygodniu grudnia. Spodziewając się „Mikołajków”, kolorowo ozdobili choinkę, starannie i zawzięcie wycinali i kleili małe czerwone buciki. Każdy się starał, aby jego bucik był najpiękniejszy i najbardziej pomysłowy.
Udało się! W piątek rano w bucikach znaleźliśmy słodycze od Św. Mikołaja. Radości było wiele. Niektórym chciało się nawet popłakać ze wzruszenia. Cieszymy się, że Św. Mikołaj odwiedził nasze gimnazjum i naszą klasę.
2014-12-02
Listopadowe spotkania w Kolczunach.
Od trzech lat Gimnazjum im. M. Balińskiego w Jaszunach współpracuje ze Szkołą Średnią w Kolczunach na Białorusi.
Łączy nas wspólna historia, a także sławne postacie: Jan i Jędrzej Śniadeccy. Jan spoczywa na cmentarzu rodzinnym w Jaszunach, a Jędrzej został pochowany na wiejskim cmentarzyku w Horodnikach w powiecie oszmiańskim, położonym nieopodal rodzinnego majątku Śniadeckich w Bołtupiu.
28 listopada ekipa składająca się z 31 uczniów i 9 nauczycieli wyruszyła na Białoruś. Pierwszego dnia wzięliśmy udział w odsłonięciu pomnika żołnierzom Armii Krajowej poległym w walkach pod Graużyszkami i Murowaną Oszmianką, a także we mszy świętej odprawionej w intencji poległych za ziemię ojczystą, celebrowaną przez księdza prałata Wincentego Lisowskiego. Kapłan z wielkim wzruszeniem przemawiał do zebranych w malutkim kosciółku wiejskim, nawołując do pamiętania o poległych w walkach za wolność Ojczyzny. Nie wszyscy są godnie pogrzebani. Wielu nieznanych bohaterów jeszcze czeka na pomnik albo chociaż krzyż w miejscu spoczynku.
Następnego dnia z samego rana pośpieszylismy na cmentarz do Horodnik, by zapalić znicza, złożyć kwiaty na grobie Jędrzeja Śniadeckiego i pokłonić mu się z wdzięcznością, a także pomodlić za naszego rodaka i tych, co zachowują o nim pamięć.
Po mszy udaliśmy się do szkoły w Kolczunach, gdzie uczestniczyliśmy w międzynarodowej konferencji, poświęconej Jędrzejowi Śniadeckiemu i ludziom bliskim jego sercu. Mottem tegorocznego spotkania było: ,,Miłość. Poezja. Pamięć.”
Wśród zaproszonych gości byli: delegacja z Mińska Mazowieckiego (Polska), Krzemieńca (Ukraina), Nowogródka, Gimnazjum nr 1 im. Hipolita Cegielskiego oraz Gimnazjum nr 2 im. Jana Kochanowskiego z Murowanej Gośliny (Polska).
Zgromadzonych na sali przywitała inicjatorka i dusza listopadowych spotkań w Kolczunach - Tatjana Dowidowicz, kustosz muzeum krajoznawczego. Z wielkim zapałem opowiadała o zasługach Jędrzeja Śniadeckiego dla rozwoju nauki, wplatając do swego przemówienia takie postacie jak Juliusz Słowacki, Ludwika Śniadecka czy Adam Mickiewicz.
Uczniowie naszego gimnazjum przywieźli na to spotkanie spektakl ,,Do zbielałej róży podobna” o Ludwice Śniadeckiej, opowiadający o jej uczuciach, przeżyciach i rozczarowaniach. Młodzi aktorzy potrafili wżyć się w role swoich postaci i zagrali bardzo ładnie i fachowo. Widzowie podziękowali artystom rzęsistymi oklaskami na stojąco. Sztukę reżyserowała nauczycielka języka polskiego Janina Kuryło, charakteryzacje wykonała nauczycielka matematyki Janina Bujko.
Trzeciego dnia zwiedzaliśmy Nowogródek- ojczyste miasto naszego wieszcza -Adama Mickiewicza. Odwiedziliśmy dworek szlachecki, w którym Adaś spędził dzieciństwo. Teraz tam mieści się Muzeum Adama Mickiewicza. W pięciu salach budynku obejrzeliśmy ekspozycje poświęcone życiu i twórczości. Pokój dziecięcy, gabinet ojca i pokój gościnny – jest zbliżone do oryginalnego wyglądu domu rodzinnego Mickiewiczów. Wśród eksponatów uczniowie mogli obejrzeć rzeczy osobiste Adama- zegar, okulary oraz meble, naczynia, instrumenty muzyczne, a także książki i rękopisy. Młodzież miała okazję przypomnieć to, co już wiedziała o poecie jak również dowiedzieć się wiele nowego.
Po wyjściu z muzeum udaliśmy się do ruin zamku Mendoga. Według legendy na tej górze pochowany został Mendog, siedzący na złotym tronie. Po latach powstał tu cmentarz z murowaną kaplicą na szczycie. Pozostałe po wycięciu lasu krzaki były opisane przez Adama Mickiewicza w IV Księdze „Pana Tadeusza”, jako gaj Mendoga. Po wejściu na kopiec A.Mickiewicza mogliśmy podziwiać przepiękne widoki zimowego Nowogródka, który jakby specjalnie na nasz przyjazd przystroił się w białe szaty. Następnie zwiedziliśmy Kościół Farny pw. Przemienienia Pańskiego, zbudowany w stylu barokowym w latach 1719–1723 poprzez przebudowę wcześniejszego kościoła z k. XIV w. ufundowanego przez wielkiego księcia Witolda. W lutym 1799 w kościele został ochrzczony Adam Mickiewicz. W bocznej kaplicy kościoła znajduje się do dzisiaj uwieczniony przez Mickiewicza w inwokacji „Pana Tadeusza” cudowny obraz Matki Bożej Nowogródzkiej.
,, Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem,
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu).”
Trochę zmarznięci, ale zadowoleni i pełni wrażeń wracaliśmy do gościnnych Kolczun.Po ciepłym posiłku młodzież miała zawody sportowe. A po nich wieczór refleksji, gdzie każdy mógł podzielić się wrażeniami ze spotkania. Wszyscy jednogłośnie potwierdzili, że warto było skorzystać z zaproszenia kolczunskiej szkoły, by razem przeżyć wiele pięknych chwil, by zaprzyjaźnić się ,czy to z młodzieżą z Polski, czy z Białorusi. Zapraszali nawzajem jedni drugich do odwiedzania, wymieniali adresy mailowe. Żegnając uczestników organizatorka zakończyła słowami: ,,Do spotkania w następnym roku w listopadzie”. Na co wszyscy uczestnicy zareagowali głośnymi brawami i podziękowaniem za zaproszenie i gościnę.
W poniedziałek wczesnym rankiem pożegnaliśmy przyjaciół z Kolczun i wyjechaliśmy na zwiedzanie Mińska.W czasie podróży towarzyszył nam ksiądz Jan Puzyna z Oszmiany, który urozmaicił nam podróż opowiadaniami o historii jak również o błogosławionym księdzu Michale Sopoćce urodzonym w Juszewszczyźnie (zwanej też Nowosadami) w powiecie oszmiańskim. Po drodze zajechaliśmy do Krewy, gdzie w 1385 roku była podpisana unia polsko-litewska. Obejrzeliśmy ruiny twierdzy krewskiej, które do dziś chronią pamięć o tym ważnym dla obu narodów wydarzeniu.
Mińsk nas zadziwił swoimi monumentalnymi budowlami: dawnymi i współczesnymi. Spacerkiem przeszliśmy po alei Niepodległości, zwiedziliśmy kościół katedralny, kościół św. Szymona i św. Heleny zwanego Czerwonym Kościołem. Jego fundatorem był Edward Woyniłłowicz, takie wezwanie kościołowi nadano na pamiątkę zmarłych przedwcześnie jego dzieci Helenki i Szymona. W 1923r. świątynia została zbezczeszczona przez bolszewików, dziewięć lat później ostatecznie ją zamknięto, przekazując budynek Państwowemu Teatrowi Polskiemu Białoruskiej SRR. Przed II wojną światową zamieniono go na kino.W wyniku ,,pierestrojki świątynia została zwrócona w 1990 białoruskim katolikom (korzystają z niej również unici), po czym przeszła gruntowną rekonstrukcję.
Ostatnim miejscem, które zwiedziliśmy na Białorusi była miejscowość Kuropaty, uroczysko na skraju Mińska, dokąd w latach 1937–1941 funkcjonariusze NKWD przywozili ludzi w zamkniętych samochodach i rozstrzeliwali. Liczba ofiar nie jest dokładnie znana i może wynosić od 100 do 250 tysięcy osób. Skazanych zabijano strzałem w tył głowy jak w Katyniu. Ciała zakopywano w zbiorowych mogiłach. Wśród ofiar stalinizmu spoczywających w tym lesie byli Żydzi, Polacy, Białorusini. Mordy w Kuropatach trwały aż do ataku hitlerowskich Niemiec na ZSRS, czyli do czerwca 1941 roku. Dzisiaj o tej strasznej zbrodni przypominają ustawione w lesie krzyże, jedne są z imiennymi tabliczkami inne zaś bezimienne, bo ta sprawa nie jest dokładnie zbadana. W czasie zwiedzania panowała cisza, którą przerwała rozlegająca się nad krzyżami i sosnami modlitwa:,,Wieczny odpoczynek racz im dać Panie”.
W drodze powrotnej czuło się zmęczenie, ale razem i radość z udanego wyjazdu, napełnionego wycieczkami i imprezami programu, zawiązanych nowych przyjaźni. Za bogate wrażenia i głębokie przeżycia dziękujemy przyjaciołom z Kolczun, a szczególnie dyrektorowi szkoły Antoniemu Szmukszcie, Tatjanie Dowidowicz, księdzu Janowi Puzynie i wszystkim rodzinom, które nas gościły w swoich domach.